Drastycznie rosnące ceny energii stały się w sporym problemem niejednego gospodarstwa domowego. Czy jedynym rozwiązaniem ma być zmniejszenie temperatury w pomieszczeniu, a zwiększenie warstw odzieży? Niekoniecznie.
W większości budynków dochodzi do strat ciepła spowodowanych zarówno naszymi złymi nawykami, jak i niewłaściwymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Zlokalizowanie miejsc, w których straty są największe, pozwoli znacznie je ograniczyć i tym samym przełoży się na oszczędności bez widma zakręconych grzejników.
Średnie straty cieplne w domu można obliczyć samodzielnie, choć proces jest dość długotrwały i wymaga posłużenia się odpowiednimi wzorami matematycznymi, zapisami Polskiej Normy w zakresie budownictwa, a także wiedzą o materiałach, z jakich zbudowany jest dom i całkowitej powierzchni wszystkich przegród termicznych, tj. podłóg, sufitów i stropów, ścian zewnętrznych, okien i drzwi.
Na wstępie warto wiedzieć, że najwięcej ciepła z domu ucieka przez:
Za resztę strat odpowiadają kominy i przewody wentylacyjne oraz balkony i podmurówki (ok. 15%). Są to oczywiście wartości uśrednione, w indywidualnych przypadkach straty ciepła w budynku mogą rozkładać się zupełnie inaczej, o czym można się przekonać, zamawiając badanie termowizyjne domu.
Normy przenikania ciepła określa współczynnik przenikania ciepła [U] – czyli ilość energii (w watach) przenikająca przez 1m2 przegrody termicznej [K] (np. ściany, okna). Zgodnie z aktualnym od 2021 r. rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, dla ścian zewnętrzny współczynnik przenikania ciepła nie może wynosić więcej niż 0,2 [W/m2K].
Sprawdź, czym jest audyt energetyczny budynku.
Nie dysponujemy jeszcze technologią, która pozwoliłaby na konstruowanie całkowicie szczelnych domów, chociaż w budownictwie pasywnym dokonały się duże postępy. Straty ciepła można jednak w pewnym stopniu ograniczyć, znając ich przyczyny.
Do najczęstszych problemów należą straty ciepła przez okna i drzwi – elementy te charakteryzuje wyższe przewodzenie cieplne, które pogłębia dodatkowo niewłaściwe uszczelnienie czy niedokładne domykanie. Naturalnie dochodzi również do straty ciepła przez przegrody termiczne, zwłaszcza w miejscach łączenia stropu ze ścianami czy schodzenia się bloków styropianowych. Te newralgiczne miejsca nazywane są mostkami termicznymi. Ciepło uchodzi przez mostki termiczne, powodując konieczność zwiększonego ogrzewania.
Zobacz w jaki sposób termowizja w budownictwie może Ci pomóc.
Straty ciepła w budynku można dość skutecznie ograniczać. Najczęściej będzie to wymagało inwestycji w postaci remontu czy docieplenia, ale jej koszt zwróci się w rachunkach za ogrzewanie. Oprócz dobrych nawyków, (takich jak stałe wietrzenie pokoju poprzez mikrorozszczelnienia), niezbędne jest zdiagnozowanie miejsc, w których dochodzi do zbyt dużych strat ciepła.
Z pomocą przychodzą nowoczesne technologie, a dokładniej – badanie termowizyjne. Jest ono nieinwazyjne, stosunkowo tanie w odniesieniu do oczekiwanych korzyści i bardzo dokładne. Warto wykonać je jeszcze na etapie budowy domu, by zweryfikować poprawność położenia izolacji. Jeśli natomiast natykamy się w domu na wyjątkowo zimne miejsca, czujemy przeciągi w zamkniętych pomieszczeniach lub dostrzegamy we wnętrzach plamy wilgoci, badanie jest wręcz nieodzowne.
Przeprowadzane przez TERMOCENT badanie termowizyjne pozwoli precyzyjnie zlokalizować miejsca, w których dochodzi do nadmiernej utraty ciepła, a także nieszczelności w instalacjach wodnych. Badanie termowizyjne polega na zeskanowaniu budynku z zewnątrz i od środka przy pomocy kamery, wyposażonej w odpowiednie sensory.
Zadzwoń na +48 530 105 398 lub napisz: kontakt@termocent.com
Wyniki analizowane są przez specjalistów, z uwzględnieniem szeregu zmiennych, takich jak użyte materiały budowlane, grubość przegród, warunki atmosferyczne i temperatura zewnętrzna w momencie badania. Sporządzony przez nich raport pozwala wskazać kluczowe punkty wymagające dodatkowego uszczelnienia oraz oszacować zakres i koszt niezbędnej termomodernizacji.